List Jakuba Ćwikły do syna Stanisława, 28.09.1936 r.

List napisany dn. 28.09.1936 r. przez Marię i Jakuba Ćwikła do syna Stanisława.

Koperta

P. Stanisław Ćwikła
uczeń III kl. gimn.

Kraków
ul. Radziwiłłowska 27 parter
mieszkanie W.P. Nowickiej

List

Kalwarja-Brody 28/9 1936.

Kochany Stasiu!

Nie będąc pewnym, czy wniesienie do Dyrekcji podania o zniżkę czesnego aż po powrocie Twoim z Kalwarji nie okaże się spóźnionym – dlatego posyłam Ci dzisiaj pocztę. Lepiej wcześniej, niż później. Zanieś więc ją do Kancelarji, oby w szczęśliwą godzinę. Tak się jakoś dziwnie składa, że że nikt ze znajomych nie jedzie do Krakowa, żyła pa? nie ma z czem specjalnie do Ciebie wyprawiać dlatego musisz się tam postarać o pieniądze na Koleji. Nie przyjdzie Ci to z trudnością, bo wyjeżdżasz 3/10 – więc Pani Twoja już 2/10 będzie miała pieniądze więc Ci pożyczy, a Ty Jej po przyjeździe oddasz. Jeżeli by kto 1 lub 2/10 jechał z P.P. Drożdżów do Krakowa to byśmy podali pieniądze p. Nowickiej za Twoje utrzymanie i dla Ciebie na kolej. Jeżeli nie będzie okazji, to postąpisz jak wyżej z pożyczką, a P. Nowickiej zawieziem także pieniądze za miesiąc październik.

Kartkę od Ciebie dzisiaj otrzymaliśmy. U nas także nic nowego – wszystko jak było. Od wczoraj brzydko tylko deszcz a dzisiaj deszcz, zimno, śnieg, no nie taki, żeby go widać było na polu, ale sobie tak razem z deszczem pada.

Już od Cioci Zosi dostaliśmy – „brudy” Twoje w Zakrzowie wypiorą i prześlą „czyste brudy” do Krakowa.

Pred sobotą ani my od Ciebie ani Ty od nas nie wyglądamy żadnej korespondencji. Przyjeżdżaj więc za wypożyczone pieniądze.

A ha! pomyślna nowina. Tadzio został mianowany asesorem /sędzią/ od 1/10 br. Pozostaje nadal w Wadowicach. jak długo tam będzie niewiadomo. Grunt że został już mianowany przez Ministra asesorem sędzią z pensją 260 zł miesięcznie.

Kończąc przypominamy Ci abyś zabrał ze sobą wszystką jaką tylko masz brudną bieliznę.

Całujemy Cię serdecznie
Twoja mama i tatuś

Ćwikłalistlisty
Comments (0)
Add Comment